-Ja Hermiona Jean Granger biorę Ciebie Ronaldzie Billusie Weasley'u za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, oraz, że cię nie opuszczę, aż do śmierci. Przysięgam ci, że będę wiecznie twoja, bo nasza miłość nie zna granic. Będę matką naszych dzieci i obiecuję, oraz przysięgam, że będę okazywać ci swoją miłość do końca swoich dni. Tak mi dopomóż Merlinie, Salazarze, Godryku i wszyscy inni wielcy czarownicy.
„Kiedy nauczyłam się tak kłamać podejrzewam, że od NIEGO. Patrzę w oczy mojego narzeczonego, a właściwie już prawie męża i co, i wyrażam mu swoją miłość. Fakt faktem kocham go, ale miejsce najważniejsze w moim sercu zajmuje tylko ON.”
-Ja Ronald Billus Weasley biorę ciebie Hermiono Jean Granger za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, oraz, że cię nie opuszczę, aż do śmierci. Przysięgam ci, że nigdy Cię nie opuszczę. Będę okazywać ci swoją wieczną miłość do końca naszych dni. Obiecuję, ze będę wspaniałym ojcem naszych dzieci i najlepszym mężem. „Tutaj bym spekulowała na jego miejscu powinien stać ON.”
Tak mi dopomóż Merlinie, Salazarze, Godryku i wszyscy inni wielcy czarownicy.
Popatrzyliśmy w swoje oczy i wspólnie powiedzieliśmy.
-Przysięgamy.
Na moich ustach Ron, mój mąż złożył delikatny pocałunek. Tak nie porównywalny do JEGO pocałunków. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wydarzenia z zeszłego roku. Przecież wojna skończyła się cztery lata temu. Nie powinnam mieć problemów. A jednak, moje serce kocha dwóch mężczyzn, a teraz rozum wybrał jednego, ale serce nie wie czy to dobry wybór.... Ale może opowiem wszystko od początku.....
***********************************************
Witajcie :)
Usunęłam wszystkie poprzednie notki, bo wydały mi się zbyt prymitywne. Notki będą rzadko dodawane. Zbliża się rok szkolny, a ja mam w tym roku egzaminy i drugiego bloga do prowadzenia. Mam nadzieje, ze ktoś to czyta. :) Pozdrawiam :*
Usunęłam wszystkie poprzednie notki, bo wydały mi się zbyt prymitywne. Notki będą rzadko dodawane. Zbliża się rok szkolny, a ja mam w tym roku egzaminy i drugiego bloga do prowadzenia. Mam nadzieje, ze ktoś to czyta. :) Pozdrawiam :*
Osobiście uważam, że ta historia zaczyna się już lepiej od poprzedniej :) jest to wciągający prolog, dlatego też czekam na rozdział pierwszy! :)
OdpowiedzUsuńOdiumortis.
Dziękuję :) Każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Też tak uważam, pomysł przyszedł do mnie nad ranem ;) I wzięłam do ręki długopis i zeszyt,i zaczęłam pisać. Mam nadzieję, ze historia się spodoba i będzie o wiele lepsza od poprzedniej. Rozdział pierwszy postaram się dodać jeszcze w tym tygodniu :) Pozdrawiam:D
UsuńSiemcia.:D
OdpowiedzUsuńNo fajny prolog.:D Mam nadzieję, że ON to Draco.:P Bo nie wiem, czy samego Rona dam radę znieść.:D
Czekam na kolejne.:D
Weny.:*
Pozdrawiam,
la_tua_cantante_
www.amor-deliria-nervosa-dramione.blogspot.com
zobaczy się, zobaczy słonko :P dziękuje :D
UsuńNie były prymitywne, ale ten rozdział strasznie mi się podoba, już sam początek a to wielki plus :D
OdpowiedzUsuńZnaczy prolog, nie rozdział, bardzo wciągający ;D
UsuńTy to potrafisz poprawić mi humor :D Według mnie były trochę prymitywne :D
UsuńPowiem ci, że świetny prolog. Bradzo mi sie podoba i wręcz nie moge sie doczekać nastepnych rozdziałów. Mam nadzieje ,że będzie duuuużo wątków z Draco bo Ron... no cóż Ron to Ron. Weny. Jilly;*
OdpowiedzUsuńhttp://bowszystkocodobre.blogspot.com/
Och tak Ronald to Ronald, ale ja go lubię jest fajny na swój sposób :D Dziękuje :)
UsuńPodłamalam się widząc twój prolog. Jest dużo dużo lepszy on tego co my napisałyśmy;c Rodział jest świetny i mam nadzieje, że Ron bedziem bardziej em... dorosły? Pozdrawiam. Malfoyówna;*
OdpowiedzUsuńNie podłamuj się, gdybyś zobaczyła pierwszą historię.... Masakra jakaś, uwierz mi na słowo ;) Każdy ma swoją koncepcję i Wasz prolog też jest super :D
UsuńKurde, no to widowiskowo mnie załamałaś...
OdpowiedzUsuńHerm! Było trzeba stamtąd uciekać! XD
No ślicznie
hahah mogłam jej ta myśl podsunąć ;) hahah xD
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńNa Twoją prośbę, wpadłam do Ciebie, by poznać Twoją drugą historię :)
Tak więc, według mnie Prolog wyszedł Ci całkiem nieźle, bardzo mi się spodobał. Już na starcie dosyć mnie wciągnął, więc za chwilkę idę czytać dalej :D
Spodobał mi się. Widać, że Hermiona stoi przed nie lada wyzwaniem, skoro darzy uczuciem dwóch mężczyzn. Nie chciałabym być na jej miejscu.
Idę czytać dalej i pozdrawiam ! :)
~ Pure - Blood Princess
P.S.- Dzięki za życzenie powrotu do zdrowia :D :*
Dziękuje, za odwiedziny i za komentarz :D za wszystkoo ^^
UsuńNaprawdę mi się podoba!
OdpowiedzUsuńZapowiada się niezmiernie ciekawie, także idę czytać dalej.
Zaprosiłaś mnie; więc here I am! :)
OdpowiedzUsuńNo, zapowiada się ciekawie.
Lecę czytać dalej.
Cieszę się, że skorzystałaś z zaproszenia :D
UsuńHermiona, kurde, coś Ty zrobiła, mogłaś zwiać spod tego ołtarza! ;_;
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że planujesz szczęśliwe zakończenie :)
Prolog świetny, zachęcił mnie do dalszego czytania, więc lecę czytać dalej :)
Pozdrawiam M.
Zobaczymy moje plany są dość .... ciekawe :D
UsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, przyznam. Zastanawia mnie czemu wyszła za Rona skoro kocha kogoś innego.
Wybacz, że komentuje prolog, który był już dawno, ale tak już mam po przeczytaniu.
Pozdrawiam :).
Dziękuje :)
UsuńWszystko się wyjaśni.
Już niedługo.